Zaproszenie na zebranie?

[el_barto]

To jest jakaś masakra, niby poważni ludzie a daja sie naciagac 'zarzadowi'.

A ze wam nie jest wstyd wciskac kit wszytkim jak to dobrowolnie robicie za pieniadze i wycofujecie sie 'dymysji'. Ciesze się ze w naszej wspolnocie tego nie ma.

[Najman-Bej]

No ale już chyba wszystko jest i będzie ok! - Mamy nowy Zarząd??? - zgodnie z zaproszeniem na wczorajsze Nadzwyczajne Zebranie Właścicieli....... i uchwałami o powołaniu i społecznej pracy Zarządu wystosowanym w imieniu Właścicieli........ przez K. R. Teraz tylko oczekuję na jakąś informację kto będzie mnie reprezentował.
ps. Arek44: kwota utrzymania miejsca postojowego - zanim będziesz pisał bzdury o dublowaniu opłat, sprawdź to!!!

[Nevermind]

[Najman-Bej]

[Jula_a]

[Najman-Bej]

[Niezapominajka8]

Jula_a coś słabo jesteś zorientowana...po pierwsze to ja w żadnym Zarządzie nie jestem
Po drugie szkoda że nie uczestniczyłaś w ostatnich zebraniach - przynajmniej tak wynika z Twoich wypowiedzi.
Ja proponuję aby udać się ze swoimi wątpliwościami do Teda lub do członków Zarządu. Daleko nie jest. Można porozmawiać osobiście, oglądnąć dokumentacje.
Pan R. na pewno bardzo chciałby dostać się do Zarządu - wtedy np. ja mogłabym sponsorować jego miejsca parkingowe. Albo zbudowałby sobie jeszcze dwa daszki na balkonach, a i inni mieszkańcy poszli by tym tropem, bo byłoby to dozowolone. Mielibyśmy piękne osiedle! od razu co mniej wybredni zbudowali by sobie schodki w ogródkach, dobudowali inne płotki ahhh
No i jeszcze byłoby pare innych rewelacji

[Najman-Bej]

[Arek_44]

Wasz ulubiony argument to te daszki Sie uczepiliście jak rzep psiego ogona, już nie mogę tego czytać normalnie! Macie jakąś paskudną obsesję!

No i co że ktoś ma daszek?????? To jest blok mieszkalny czy jakieś muzeum???? Czy to jest naprawde aż tak istotne?? A może zrobimy uchwałe w którą stronę ma być skoszona trawa i jakiej długości???

Jak dla mnie to ten cały, były już oczywiście, "Zarząd" (bo go już nie ma, podał sie do dymisji - z nożem na gardle ) jak i pewna grupa wsparcia na forum macie jakąś obsesje daszków i lampek na balkonach. Jesteście żałośni. Zamiast skupić sie na poważnych kwestiach i problemach, co z zadłużeniem na ok 100 000 zł???? To dla Was najwazniejszy argument to daszki i płotki. Chore!

Zgadza sie z Julą, tylko potraficie oczerniać osoby, które chcą coś wnieść do naszej Wspólnoty. A ja był dał szanse Panu R. W końcu gdyby nie spełnił naszych oczekiwać, można go odwołać. Więc w czym problem? Propozycje które były podawane do Zarządu, np w sprawie nowego TAŃŚZEGO Zarządcy, nie były nawet rozpatrzone!!! Czy tak powinna działać wspólnota? To zależy Wam na tym, aby żyło nam sie dobrze i tanio czy nie?? Skoro są tańśze, SPRAWDZONE firmy czemu nie spróbować?? Tez mam już dosyć ciągle rosnących kosztów i całego tego bałaganu.

Jakieś śmieszne ludziki podały sie do dymisji, a teraz udają dalej Zarząd. ŻENADA!!!

[Najman-Bej]

[Najman-Bej]

[Najman-Bej]

[Arek_44]

[Jula_a]

Cały czas się zastanawiam, czy Wy naprawdę nie macie o czym pisać..??
Czy daszek sąsiada to jest powód, żeby podawać go do sądu i płacić za prawnika z pieniędzy Wspólnoty.., czy już naprawdę nie macie czym się zajmować...???
Ludzie opamiętajcie się..., jest tyle ważniejszych rzeczy, jak np obniżenie ciągle rosnących kosztów... Przez ostatnie 2 lata nasze koszty wzrosły o około 34%.. Było wiele propozycji składanych m.in. przez pana KR w związku z obniżeniem tych kosztów, jak np. oferty innych firm usługowych.., ale Zarząd z góry odrzuca wszystkie propozycje!!
Czy Zarząd działa tylko dla siebie czy dla dobra całej Wspólnoty???
U nas są tylko zakazy i nakazy, a że nie można anteny, a że nie można daszka... Jakoś w blokach drugiego etapu, które również tworzą nasze osiedle nie ma takich zakazów i ludzie mogą sobie montować anteny, więc o co ten cały hałas??? Nie róbmy z naszego osiedla więzienia, a zajmijmy się w końcu ważnymi sprawami!!!!

[Arek_44]