Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 16:49 Temat postu: Kapanie z górnego tarasu
Witam,
Temat był już poruszany, ale wydaje mi się, że nic nie zostało zrobione, dlatego uważam że trzeba działać.
Dzisiaj spotkaliśmy się z przedstawicielami Ekolanu w sprawie kapiącej wody z górnego tarasu w budynku 36. Spotkanie odbyło się u nas na balkonie, aby nie było żadnych wątpliwości. Woda oczywiście kapie. Oprócz tego, w związku z kapiącą wodą na barierce zaobserwowaliśmy pierwsze ślady korozji. Niestety, Ekolan umywa ręce tłumacząc się, że konstrukcja górnego tarasu jest zgodna z zatwierdzonym projektem i oni nic z tym nie mogą zrobić.
Jak dla mnie, nie jest to żaden argument i uważam, że temat powinien być załatwiony przez Ekolan. Jedynym sposobem, który przychodzi mi do głowy jest nękanie przez wszystkich sąsiadów Ekolanu i zgłaszanie kapiącej na barierkę wody. Poza tym, proponuje wszystkim zgłaszanie wszelkich śladów korozji na barierkach - nasze zgłoszenie dotyczące korozji zostało uznane, naprawa ma zostać wykonana w przyszłym tygodniu.
Co pozostali sąsiedzi na ten temat myślą? Czy kapiąca, śmierdząca (starą szmatą) woda również wam przeszkadza? Czy nie powinniśmy zmusić Ekolan do podjęcia działań? Niestety nie jesteśmy wstanie z małżonką wziąć udziału w spotkaniu wspólnoty w najbliższy piątek, ale proszę sąsiadów o poruszenie tego tematu.
Kontakt do pani od rękojmi z Ekolanu:
Barbara Franczak-Kulig <b.franczak@ekolan.pl>
Wysłany: Śro Wrz 21, 2011 17:24 Temat postu: Re: Kapanie z górnego tarasu
Witam,
oczywiście poruszymy ten temat na spotkaniu.
Uważam, ze powinniśmy być aktywni jako poszczególni mieszkańcy, ale także jako wspólnota.
W miejscach gdzie spada ta kapiaca woda nie wyrasta trawa.
Na forum w ANP I pojawiła sie informacja o próbie rozwiązania tematu kapania i o montowaniu daszku.
Sprawa jest istotna, bo zimą będziemy mieć lodowisko na balkonach i zwisajace sople
Pozdrawiam
M
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 0:07 Temat postu: Re: Kapanie z górnego tarasu
My też zgłaszaliśmy i taki sam był odzew. A ta śmierdząca woda to porażka, człowiek się wychyli przez balkon i jak kapnie na głowę to cuchnące coś to średnia przyjemność..... A nawet w upały kapie, pare dni po deszczu.
Wiek: 39 Dołączył: Pon Sie 30, 2010 23:17 Posty: 216 Skąd: Gdynia - ANP III
Wysłany: Czw Wrz 22, 2011 9:27 Temat postu: Re: Kapanie z górnego tarasu
Jeżeli chodzi o kapiącą wodę na bud 36 od strony lasu to woda cieknie z najwyższego tarasu
sprawa była zgłaszana do Ekolanu zimą bo u mnie na balkonie efekty były jak na fot 1 a nawet gorzej bo wewnątrz mieszkania miałam zacieki
działania na tarasie winowajcy, naszego kochanego dewelopera, zakończyły się tym iż woda nie cieknie po elewacji a przeniosło się na koniec balkonu czego efekty to obleśne zielone zacieki na barierce szkoda mi nowo położonej podłogi żeby wpuszczać "roboli" z ekolanu w gumofilcach którzy i tak w tym sezonie nic nie poradzą zamierzam przeczekać zimę (mam nadzieje że woda nie rozsadzi ściany/elewacji)
Wiek: 39 Dołączył: Pon Sie 30, 2010 23:17 Posty: 216 Skąd: Gdynia - ANP III
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 23:44 Temat postu: Re: Kapanie z górnego tarasu
U mnie miał być montowany daszek co ma poprawić sytuacje w budynku 36 w sprawie kapania ale niestety Panowie z Ekolanu byli po mierzyli ale sie nie odezwali i z tego co z nimi rozmawiałam to daszek ma być w 36 a jak się pytałam o budynek 34 to Panowie powiedzieli że nie mają daszka w planie wydaje mi się że już czas żebyście zaczęli "molestować" Panią od rękojmi żeby zaczęli działać zanim pojawią się skutki takie jak u nas
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.