Dołączył: Pią Sty 06, 2012 11:45 Posty: 69 Skąd: stąd
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 19:38 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
gringo001 napisał:
Już wyraziłem swą opinię w tym wątku. Zachęcam do lektury.
Przeczytałam uważnie cały wątek, jeszcze uważniej Pana posty. Do czasu kiedy wystawił mi Pan powyższą uwagę jedynym Pana pomysłem opublikowanym tutaj było: "Zlikwidować flagi Ekolanu; 4-5 dodatkowych miejsc rozwiąże problem parkowania przy wjeździe na osiedle".
Żeby była jasność: jestem jak najbardziej ZA parkingiem dla gości przed osiedlem, ale od początku było wiadomo, że Ekolan takowego nie przewidział/nie zaplanował na swojej działce/terenie osiedla - a wszystkie działki przed/obok ANP znajdują się w rękach prywatnych.
Póki trwa budowa, a inwestycja nie jest zakończona oczywiście trzeba wymagać od inwestora wspólnego pochylenia się na tym problemem, ale realnie patrząc teraz na ten cel przeznaczyć można jedynie prywatne działki.
Chyba, że wstrzymamy budowę ostatniego budynku, a w jego miejsce trzaśniemy sobie parking jak po hipermarketem
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 23:06 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
anaqqq napisał:
gringo001 napisał:
Już wyraziłem swą opinię w tym wątku. Zachęcam do lektury.
Przeczytałam uważnie cały wątek, jeszcze uważniej Pana posty. Do czasu kiedy wystawił mi Pan powyższą uwagę jedynym Pana pomysłem opublikowanym tutaj było: "Zlikwidować flagi Ekolanu; 4-5 dodatkowych miejsc rozwiąże problem parkowania przy wjeździe na osiedle".
Żeby była jasność: jestem jak najbardziej ZA parkingiem dla gości przed osiedlem, ale od początku było wiadomo, że Ekolan takowego nie przewidział/nie zaplanował na swojej działce/terenie osiedla - a wszystkie działki przed/obok ANP znajdują się w rękach prywatnych.
Póki trwa budowa, a inwestycja nie jest zakończona oczywiście trzeba wymagać od inwestora wspólnego pochylenia się na tym problemem, ale realnie patrząc teraz na ten cel przeznaczyć można jedynie prywatne działki.
Chyba, że wstrzymamy budowę ostatniego budynku, a w jego miejsce trzaśniemy sobie parking jak po hipermarketem
Chodziło mi bardziej o to, żeby nie pogarszać już beznadziejnej sytuacji poprzez stawianie dodatkowych znaków zakazu postoju.
Z resztą nawet jeśli ten idiotyczny pomysł dojdzie do skutku to życie szybko go zrewiduje.
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 20:44 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
Nevermind napisał:
Sama ziemia pod jedno standardowe miejsce postojowe to koszt 10k u nas. Tyle byśmy wszyscy musieli dołożyć do mieszkań, żeby parking dla "gości" zrobić.
W tym kontekście jestem zdecydowanie za zlikwidowaniem trawniczka przed osiedlem z flagami reklamowymi Ekolan. Kilkadziesiąt tysięcy za reklamę Ekolanu? Zdecydowanie są lepsze sposoby na wykorzystanie tej przestrzeni.
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 21:41 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
gringo001 napisał:
Chodziło mi bardziej o to, żeby nie pogarszać już beznadziejnej sytuacji poprzez stawianie dodatkowych znaków zakazu postoju.
Z resztą nawet jeśli ten idiotyczny pomysł dojdzie do skutku to życie szybko go zrewiduje.
Zgodzę się, że obecna sytuacja jest idiotyczna i słuszna jest próba walki z deweloperem nawet o kilka dodatkowych miejsc w miejscu flag, które nam mieszkańcom są najmniej potrzebne. Niech sobie Ekolan walnie logo na płocie czy gdzie indziej.
Naprawdę staram się zrozumieć czemu tak zaciekle bronisz bałaganu – parkowania po obu stronach - i nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia.
Oprócz mnie jeszcze kilka osób na forum proponowało kompromisowe rozwiązanie jakim jest zakaz z jednej strony ulicy, ale Ty twierdzisz, że fajnie jest uprawiać slalom, nie widzieć czy za zakrętem ktoś jedzie czy nie, czy stoi dziecko, czy przechodzi przez jezdnię matka z wózkiem. Niech dalej stoją cwaniaki tuż pod szlabanem, utrudniają normalny i bezpieczny przejazd.
Który samochód ma wg Ciebie pierwszeństwo; wyjeżdżający z osiedla czy nadjeżdżający od strony miasta ? a może większy lub szybszy ?
Co z autobusami, które miejmy nadzieję kiedyś tu będą – jaką widzisz możliwość aby przejechał przez takie zwężenie ?
Mogę zrozumieć, że ktoś czuje się oszukany przez dewelopera, ktoś nie zdążył kupić sobie miejsca albo go nie stać, ale do cholery niech ci myślą o innych i nie blokują przejazdu.
Obojętnie jak bardzo wkurza to Ciebie i tych którzy tak egoistycznie stawiają swoje auta, musicie się pogodzić, że tak czy inaczej będzie znak zakazu postoju, a wasz upór zostanie szybko zrewidowany mandatami Straży Miejskiej.
Wtedy bardziej się opłaci wynajmować miejsce w hali.
Wysłany: Sob Sie 10, 2013 23:21 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
Blixten napisał:
gringo001 napisał:
Chodziło mi bardziej o to, żeby nie pogarszać już beznadziejnej sytuacji poprzez stawianie dodatkowych znaków zakazu postoju.
Z resztą nawet jeśli ten idiotyczny pomysł dojdzie do skutku to życie szybko go zrewiduje.
Zgodzę się, że obecna sytuacja jest idiotyczna i słuszna jest próba walki z deweloperem nawet o kilka dodatkowych miejsc w miejscu flag, które nam mieszkańcom są najmniej potrzebne. Niech sobie Ekolan walnie logo na płocie czy gdzie indziej.
Naprawdę staram się zrozumieć czemu tak zaciekle bronisz bałaganu – parkowania po obu stronach - i nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia.
Oprócz mnie jeszcze kilka osób na forum proponowało kompromisowe rozwiązanie jakim jest zakaz z jednej strony ulicy, ale Ty twierdzisz, że fajnie jest uprawiać slalom, nie widzieć czy za zakrętem ktoś jedzie czy nie, czy stoi dziecko, czy przechodzi przez jezdnię matka z wózkiem. Niech dalej stoją cwaniaki tuż pod szlabanem, utrudniają normalny i bezpieczny przejazd.
Który samochód ma wg Ciebie pierwszeństwo; wyjeżdżający z osiedla czy nadjeżdżający od strony miasta ? a może większy lub szybszy ?
Co z autobusami, które miejmy nadzieję kiedyś tu będą – jaką widzisz możliwość aby przejechał przez takie zwężenie ?
Mogę zrozumieć, że ktoś czuje się oszukany przez dewelopera, ktoś nie zdążył kupić sobie miejsca albo go nie stać, ale do cholery niech ci myślą o innych i nie blokują przejazdu.
Obojętnie jak bardzo wkurza to Ciebie i tych którzy tak egoistycznie stawiają swoje auta, musicie się pogodzić, że tak czy inaczej będzie znak zakazu postoju, a wasz upór zostanie szybko zrewidowany mandatami Straży Miejskiej.
Wtedy bardziej się opłaci wynajmować miejsce w hali.
Wydawało mi się, że przytoczyłem już wystarczająco dużo przyczyn dla których tak "zaciekle walczę" z pogarszaniem i tak już beznadziejnej sytuacji z parkowaniem przed osiedlem ale przytoczę je jeszcze raz.
- nie odpowiada mi, że odwiedzający mnie goście już teraz muszą niejednokrotnie zostawiać auto przy hossie (0,5 km od wejścia do mojego budynku)
- nie trzeba mieć wybujałej wyobraźni, żeby przewidzieć jak bardzo sytuacja się pogorszy gdy wprowadzi się drugie tyle mieszkańców, powstaną nowe osiedla, powstanie pętla autobusowa w miejsce parkingu za flagami Ekolanu itp. Sam z resztą prognozujesz, że niedługo mieszkańcy bez miejsca parkingowego (czyli również goście, poczta, kurierzy, pizza itp) będą parkować pod Lukoilem
- nie odpowiada mi, że poczta i dostawcy pizzy coraz częściej odmawiają przyjazdu na nasze osiedle. Swoją drogą zastanawiam się jak wyobrażasz sobie Kuriera dźwigającego w przyszłości paczki spod Lukoila ?
- kompromis ze znakiem zakazu po jednej stronie ostatnio skończył się znakami po obu stronach.
W związku z powyższym uważam, że przy tak beznadziejnie zaplanowanym osiedlu każde miejsce parkingowe w okolicy jest na wagę złota i trudno mi zrozumieć czemu ktoś może tak zaciekle walczyć o postawienie znaków zakazu. Próbuje sobie to tłumaczyć tak, że albo macie po dwa trzy nadmiarowe miejsca parkingowe albo po prostu nikt was nie odwiedza i nie przychodzi do was poczta.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to codziennie pokonuje trasę z i do osiedla i nie zauważyłem większego problemu z tym "strasznym slalomem". Proponuje przejechać się do centrum miasta gdzie co druga ulica tak wygląda i ludzie z tym żyją. Może nawet jest bezpieczniej ponieważ kierowcy zwalniają widząc przewężenie (taki inny rodzaj grabu ).
Dołączył: Sob Lip 16, 2011 9:09 Posty: 15 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 12:48 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
gringo001 napisał:
Blixten napisał:
gringo001 napisał:
Chodziło mi bardziej o to, żeby nie pogarszać już beznadziejnej sytuacji poprzez stawianie dodatkowych znaków zakazu postoju.
Z resztą nawet jeśli ten idiotyczny pomysł dojdzie do skutku to życie szybko go zrewiduje.
Zgodzę się, że obecna sytuacja jest idiotyczna i słuszna jest próba walki z deweloperem nawet o kilka dodatkowych miejsc w miejscu flag, które nam mieszkańcom są najmniej potrzebne. Niech sobie Ekolan walnie logo na płocie czy gdzie indziej.
Naprawdę staram się zrozumieć czemu tak zaciekle bronisz bałaganu – parkowania po obu stronach - i nie znajduję żadnego logicznego wytłumaczenia.
Oprócz mnie jeszcze kilka osób na forum proponowało kompromisowe rozwiązanie jakim jest zakaz z jednej strony ulicy, ale Ty twierdzisz, że fajnie jest uprawiać slalom, nie widzieć czy za zakrętem ktoś jedzie czy nie, czy stoi dziecko, czy przechodzi przez jezdnię matka z wózkiem. Niech dalej stoją cwaniaki tuż pod szlabanem, utrudniają normalny i bezpieczny przejazd.
Który samochód ma wg Ciebie pierwszeństwo; wyjeżdżający z osiedla czy nadjeżdżający od strony miasta ? a może większy lub szybszy ?
Co z autobusami, które miejmy nadzieję kiedyś tu będą – jaką widzisz możliwość aby przejechał przez takie zwężenie ?
Mogę zrozumieć, że ktoś czuje się oszukany przez dewelopera, ktoś nie zdążył kupić sobie miejsca albo go nie stać, ale do cholery niech ci myślą o innych i nie blokują przejazdu.
Obojętnie jak bardzo wkurza to Ciebie i tych którzy tak egoistycznie stawiają swoje auta, musicie się pogodzić, że tak czy inaczej będzie znak zakazu postoju, a wasz upór zostanie szybko zrewidowany mandatami Straży Miejskiej.
Wtedy bardziej się opłaci wynajmować miejsce w hali.
Wydawało mi się, że przytoczyłem już wystarczająco dużo przyczyn dla których tak "zaciekle walczę" z pogarszaniem i tak już beznadziejnej sytuacji z parkowaniem przed osiedlem ale przytoczę je jeszcze raz.
- nie odpowiada mi, że odwiedzający mnie goście już teraz muszą niejednokrotnie zostawiać auto przy hossie (0,5 km od wejścia do mojego budynku)
- nie trzeba mieć wybujałej wyobraźni, żeby przewidzieć jak bardzo sytuacja się pogorszy gdy wprowadzi się drugie tyle mieszkańców, powstaną nowe osiedla, powstanie pętla autobusowa w miejsce parkingu za flagami Ekolanu itp. Sam z resztą prognozujesz, że niedługo mieszkańcy bez miejsca parkingowego (czyli również goście, poczta, kurierzy, pizza itp) będą parkować pod Lukoilem
- nie odpowiada mi, że poczta i dostawcy pizzy coraz częściej odmawiają przyjazdu na nasze osiedle. Swoją drogą zastanawiam się jak wyobrażasz sobie Kuriera dźwigającego w przyszłości paczki spod Lukoila ?
- kompromis ze znakiem zakazu po jednej stronie ostatnio skończył się znakami po obu stronach.
W związku z powyższym uważam, że przy tak beznadziejnie zaplanowanym osiedlu każde miejsce parkingowe w okolicy jest na wagę złota i trudno mi zrozumieć czemu ktoś może tak zaciekle walczyć o postawienie znaków zakazu. Próbuje sobie to tłumaczyć tak, że albo macie po dwa trzy nadmiarowe miejsca parkingowe albo po prostu nikt was nie odwiedza i nie przychodzi do was poczta.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to codziennie pokonuje trasę z i do osiedla i nie zauważyłem większego problemu z tym "strasznym slalomem". Proponuje przejechać się do centrum miasta gdzie co druga ulica tak wygląda i ludzie z tym żyją. Może nawet jest bezpieczniej ponieważ kierowcy zwalniają widząc przewężenie (taki inny rodzaj grabu ).
PROBLEM W TYM, ŻE LUDZIE PARKUJĄ PRAKTYCZNIE NA ZAKRĘCIE (PRZY SZLABANIE) I TO PO OBU STRONACH!! W MIEŚCIE SZYBKO BY TO ROZGONILI
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 18:25 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
Powstanie male rondo dla malego osiedlowego autobusu( ktory jest w bliskich planach) i skoncza sie problemy z byle jakim parkowaniem , bo po prostu kierowca zadzwoni po Straz Miejska i bedzie po sprawie. Wtedy jeden z drugim jak zaplaci mandat to pomysli.
Z drugiej strony kupujac mieszkanie kazdy chyba choc przez chwile pomyslal, ze bedzie problem z parkowaniem dla gosci i innych , choc tu faktycznie deweloper ma duza wine.
Teraz jeszcze dla niektorych kierowcow z naszego osiedla , zwolnijcie, bo po przejechaniu nawierzchni z plyt, niektorzy na asfalcie cisna gaz do dechy i patrzec tylko jak stanie sie tragedia, oby nie. Od wrzesnia dzieciaki( ale nie tylko one) beda wedrowaly do szkol, wiec pomysl jeden z drugim, ze nie jestes na torze F1.
I na koniec jeszcze z innej beczki, na forum jest temat smieci, brudnego jeziorka, zwalanie winy na Altorie itd,itp. Ludzie nie szukajcie daleko winnych, sam bylem swiadkiem , jak facet wsiadl i pozostal po nim worek smieci...Jako, ze chodze z psem na spacery i widze dalej pozostawiane smieci wzdluz ulicy, wierzcie mi nagram tych szmaciarzy i wrzuce na forum. Na idiotow nie ma innego lekarstwa.
Pozdrawiam normalnych.
Dołączył: Śro Maj 05, 2010 15:03 Posty: 130 Skąd: Gdynia
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 18:46 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
piotrek1968 napisał:
I na koniec jeszcze z innej beczki, na forum jest temat smieci, brudnego jeziorka, zwalanie winy na Altorie itd,itp. Ludzie nie szukajcie daleko winnych, sam bylem swiadkiem , jak facet wsiadl i pozostal po nim worek smieci...Jako, ze chodze z psem na spacery i widze dalej pozostawiane smieci wzdluz ulicy, wierzcie mi nagram tych szmaciarzy i wrzuce na forum. Na idiotow nie ma innego lekarstwa.
Naprawdę wątpię, żeby kto kolwiek od nas z osiedla zaśmiecał sobie choćby tymczasowo auto żeby wywieźć je nad bajorko zamiast po drodze do kosza wrzucić. Obstawiam, że to raczej przedsiębiorczy mieszkańcy okolicznych domków, albo przyjezdni.
Wiek: 35 Dołączył: Nie Mar 06, 2011 20:07 Posty: 129 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 9:37 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
Nevermind - to chyba jesteś słabym obserwatorem pewna elegancka Pani dokładnie z bloku 44 która wsiadając do swojego Audi połozyła pod autem worek niebieski ze śmieciami więc prosze nie broń Ekolanu
Wiek: 35 Dołączył: Nie Mar 06, 2011 20:07 Posty: 129 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 11:41 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
to są tacy ludzie którzy myślą że są władcami bo jeżdżą super autami zarabiają dużo pieniędzy - rzucając śmieci pewnie myślą płacę to wymagam i sprzątną wszędzie po mnie..(ale to nic jeszcze rozjechała te śmieci, że się wszystko wysypało..)
Dołączył: Śro Maj 05, 2010 15:03 Posty: 130 Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Sie 12, 2013 16:02 Temat postu: Re: Parking przed osiedlem
bulionerzy napisał:
Nevermind - to chyba jesteś słabym obserwatorem pewna elegancka Pani dokładnie z bloku 44 która wsiadając do swojego Audi połozyła pod autem worek niebieski ze śmieciami więc prosze nie broń Ekolanu
Nie jestem w ogóle obserwatorem. Po prostu za bardzo nie widzę sensu usyfiania swojego samochodu i zabawy, jeśli w drodze do garażu każdy z mieszkańców koło śmietnika przechodzi, a rachunke za wywóz śmieci i tak trzeba płacić.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.